Marysiu? Skąd to wodobrzusze u
Asi? Może to z krążenia, bo leży?
Nie kochana, to
sepsa....
Sepsa? Na OIOM-ie często jest
sepsa, ale zwalczają ją... Chyba podają jakieś specjalne białko. A lekarze? Są
dobrzy? Wiem, że martwiłaś się, że przewożą Asię do innego szpitala.
Tak, sepsa, nie mogą opanować zakażeń, rozkładają ręce....
Wciąż ma wysoką temperaturę, a to nakręca spiralę ataków. Życie z niej ucieka... Ona już nie walczy....
Walczy, tylko ma kryzys. Mówisz
do niej?
Mówię jak najęta. Recytuję wierszyki, opowiadam co w domu,
co jadłam, co zrobię. Głaszczę, tulę, pieszczę, masuję...
To dla niej najpiękniejsze chwile
dnia. Na pewno na nie czeka.
Tia.... czasem jak
przyjdę, to właśnie ucina sobie drzemkę...
Walczy, tylko ma
dużo barier, wiec i na razie mało skutecznie
Jeśli Joasia przeżyje to będzie „warzywko”....
A jeśli nie uda się... będziesz
silna? Dla Asi? Bo Ona na pewno chce byś była szczęśliwa... mimo wszystko!
Zresztą cokolwiek nastąpi... Asia zawsze będzie z Tobą... jako Twój Anioł.
Zaczynam być trochę spokojniejsza, to trwa już ponad 8
tygodni... weszłam jakby w kierat...
W zmęczeniu ogromnym jedna jest
zaleta..., że nie ma sił na stres.
Tak, Joasia to Anioł! Dostałam od niej MIŁOŚĆ, tylko nie
umiałam tego z początku nazwać, bałam się i trwożyłam jej chorobą....
Wiele przeszłaś...
Ale to właśnie jej choroba otworzyła mi oczy na miłość we
mnie i różne rodzaje miłości wokół mnie .... To bardzo cenne!
Myślałam o Tobie, o Was... Jaka
to musi być trwoga... spodziewać się lub nie... ataków... I widzieć dziecko
własne im poddane....
Zawsze byłam bezsilna!
Właśnie..., to wielkie
cierpienie. Chciałabym, byś już nie musiała tak się bać... Wiesz za to Cię
podziwiam? Że mimo cierpienia i doświadczeń Ty się ubogacasz. Mnie
doświadczenia łamią.
To miłość tak ubogaca! Tylko trzeba ją najpierw przyjąć - od
siebie samego! To nie jest łatwe, bo najczęściej człowiek żąda. Miłość zaczyna
się od dawania, nie od oczekiwania. Trzeba
nad tym sporo popracować, ale wierz mi, nic już wtedy nie jest trudne ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz