wtorek, 13 grudnia 2011

Dialog ósmy...


Marysiu? Skąd to wodobrzusze u Asi? Może to z krążenia, bo leży?
Nie kochana, to sepsa....
Sepsa? Na OIOM-ie często jest sepsa, ale zwalczają ją... Chyba podają jakieś specjalne białko. A lekarze? Są dobrzy? Wiem, że martwiłaś się, że przewożą Asię do innego szpitala.
Tak, sepsa, nie mogą opanować zakażeń, rozkładają ręce.... Wciąż ma wysoką temperaturę, a to nakręca spiralę ataków. Życie z niej ucieka... Ona już nie walczy....
Walczy, tylko ma kryzys. Mówisz do niej?
Mówię jak najęta. Recytuję wierszyki, opowiadam co w domu, co jadłam, co zrobię. Głaszczę, tulę, pieszczę, masuję... 
To dla niej najpiękniejsze chwile dnia. Na pewno na nie czeka.
Tia.... czasem jak przyjdę, to właśnie ucina sobie drzemkę...
Walczy, tylko ma dużo barier, wiec i na razie mało skutecznie

Jeśli Joasia przeżyje to będzie „warzywko”....
A jeśli nie uda się... będziesz silna? Dla Asi? Bo Ona na pewno chce byś była szczęśliwa... mimo wszystko! Zresztą cokolwiek nastąpi... Asia zawsze będzie z Tobą... jako Twój Anioł.
Zaczynam być trochę spokojniejsza, to trwa już ponad 8 tygodni... weszłam jakby w kierat...
W zmęczeniu ogromnym jedna jest zaleta..., że nie ma sił na stres.

Tak, Joasia to Anioł! Dostałam od niej MIŁOŚĆ, tylko nie umiałam tego z początku nazwać, bałam się i trwożyłam jej chorobą....
Wiele przeszłaś...
Ale to właśnie jej choroba otworzyła mi oczy na miłość we mnie i różne rodzaje miłości wokół mnie .... To bardzo cenne!
Myślałam o Tobie, o Was... Jaka to musi być trwoga... spodziewać się lub nie... ataków... I widzieć dziecko własne im poddane....
Zawsze byłam bezsilna!
Właśnie..., to wielkie cierpienie. Chciałabym, byś już nie musiała tak się bać... Wiesz za to Cię podziwiam? Że mimo cierpienia i doświadczeń Ty się ubogacasz. Mnie doświadczenia łamią.
To miłość tak ubogaca! Tylko trzeba ją najpierw przyjąć - od siebie samego! To nie jest łatwe, bo najczęściej człowiek żąda. Miłość zaczyna się od dawania, nie od oczekiwania. Trzeba nad tym sporo popracować, ale wierz mi, nic już wtedy nie jest trudne ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz