Joasia podjęła próbę samodzielnego oddychania!!! Jak wytrwa
dalej, to odłączą respirator! Cieszę się okrutnie, jednak radość przysłania
wizja Jej egzystencji jako „warzywka”.....
Mam doła....., potężnego..... I chyba jestem u kresu sił....
Mam doła....., potężnego..... I chyba jestem u kresu sił....
Dwa dni miałam skrzydła u ramion..., dziś z hukiem opadły...
Wszystko pękło!
Jesteśmy w punkcie wyjścia..... znowuuuuuuu! Już nie mam sił... Sepsa ją
zabija!
Niebo
granatowe tylko widzę... Ja umieram, razem z nią.............. Dziś od dłuższego
czasu poleciały mi łzy........... tyle ich wypłakałam, że oczodoły były suche.....
Co się działo? Asia oddychała
sama?
Asia zaczęła sama oddychać, odłączyli respirator i
przenieśli na Neurologię. Była raptem dwa dni. Dziś do południa było tak jak
wczoraj, nawet już sama jadła! Wyrwała sobie sondę, więc poprosiłam, żeby
spróbować ją karmić. No i jadła kaszkę, piła wodę, a wczoraj nawet wsunęła
żarłocznie banana! Prawie wyrwała mi go z ręki! Do południa była przytomna i
radosna, a wieczorem jak przyszłam, to zobaczyłam umierające dziecko!
Uogólnione drgawki, temperatura 40,5 st. gronkowiec ją zżera, sepsa zabija....
Coś
słyszałam o gronkowcu, jak pokonać go. Jakieś nowe odkrycie..., chyba
olej...
To jest
odmiana gronkowca MRSA, czyli zakażenie wewnątrz szpitalne!
Już mam. To olej z kolendry!
Zabija lub ogranicza wzrost wielu groźnych bakterii,
w tym metycylinoopornego gronkowca złocistego (MRSA od ang. meticillin-resistant Staphylococcus aureus) czy pałeczki okrężnicy (Escherichia coli). Wyniki badań wskazują, że olejek kolendrowy uszkadza błonę otaczającą komórkę bakteryjną. Bariera między wnętrzem komórki a środowiskiem zewnętrznym zostaje przerwana, dochodzi też do zaburzenia podstawowych procesów życiowych, w tym oddychania, co ostatecznie prowadzi do śmierci mikroba, w tym metycylinoopornego gronkowca złocistego MRSA. Poczytaj tutaj: http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/olejek-kolendrowy-na-zatrucia-i-lekoopornosc/
w tym metycylinoopornego gronkowca złocistego (MRSA od ang. meticillin-resistant Staphylococcus aureus) czy pałeczki okrężnicy (Escherichia coli). Wyniki badań wskazują, że olejek kolendrowy uszkadza błonę otaczającą komórkę bakteryjną. Bariera między wnętrzem komórki a środowiskiem zewnętrznym zostaje przerwana, dochodzi też do zaburzenia podstawowych procesów życiowych, w tym oddychania, co ostatecznie prowadzi do śmierci mikroba, w tym metycylinoopornego gronkowca złocistego MRSA. Poczytaj tutaj: http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/olejek-kolendrowy-na-zatrucia-i-lekoopornosc/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz